refleksje, student

O tym, jak różnorodne doświadczenia wpływają na naszą naukę języków

Bariera #4 czyli doświadczenie i otoczenie.

Post powstał w ramach cyklu “Pokonujemy bariery językowe”.


Negatywne doświadczenia lub nieprzyjazne otoczenie niejednokrotnie uprzykrzają życie, w różnych jego sferach. Podobnie działają błędne wyobrażenia lub negatywny stosunek do samych siebie. Nic więc dziwnego, że również w nauce języków obcych oddziałują na czyjeś powodzenie na tym polu i mogą blokować mozliwość nauczenia się jakiegokolwiek języka.

Doświadczenie a lęk
Różnorodne nienajlepsze doświadczenia są często ściśle związane z ogólnym lękiem językowym. A faktem jest, że jeśli mamy wiele dobrych wspomnień, przyjemnych skojarzeń związanych z nauką języka (np.poznanie ciekawych ludzi, interesujący pobyt za granicą), jesteśmy znacznie bardziej gotowi na to, by komunikować się w danym języku obcym. Użycie języka obcego kojarzy się bowiem z pozytywną sytuacją, więc nie ma tutaj takich warunków, które powodowałyby nasz lęk. Wszystkim nam przydałyby się jedynie sprzyjające warunki, ale nieraz ich brakuje.

Nauczyciel, test i ocena społeczna
Częstą sytuacją są złe wspomnienia szkolne. Nauczyciele bywają bardzo różni i mogą nawet nie być świadomi tego, że niektóre ich zachowania skutkują lękiem, zaniżoną samooceną niektórych uczniów albo ich zwykłą niechęcią do przedmiotu. Na koniec jeszcze robią ten potworny sprawdzian i grożą palcem. Nauka danego języka kojarzy się wtedy jedynie z przymusowym zakuwaniem list słówek albo uczeniem się gramatyki na pamięć, bez jakiejkolwiek woli zrozumienia tego, czego się ktoś uczy i właściwie po co. Nic dziwnego, że później słychać stwierdzenia:

Pan Y powiedział, że i tak nigdy nie będę mówić w tym języku!

Nauka języka X to tylko zakuwanie gramatyki, nie będę się go więcej uczyć!

 

No, wielka szkoda.

 

Inną kwestią są nasze błędne przekonania, wyobrażenia na swój temat. Wszyscy stale się porównujemy z innymi i ich oceniamy (nawet nieświadomie) i, nie licząc sytuacji, w których pozytywnie nas to motywuje, może pojawić się wtedy skłonność do zaniżania swojej samooceny. Uważamy, że skoro nie mamy takiego wielkiego talentu do języków obcych jak nasi znajomi, to zupełnie nam nic nie wyjdzie. A to nieprawda. Zdolności językowe, owszem, pomagają, ale jeśli są mniejsze, to wcale nie musi to oznaczać, że nie nauczymy się języka. Poza tym, podobnie jak talent w innych dziedzinach, ten do języków trzeba w sobie kształtować. W trakcie nauki może się na przykład okazać, że mamy duży talent w pisaniu albo do samej gramatyki. Nie zamykajmy się więc w sobie i nie poddawajmy się, kiedy czujemy się oceniani przez inne osoby albo peszą nas one, kiedy świetnie mówią w innym języku. Zamiast tego dobrze jest się przysłuchiwać co i jak mówią. Poza tym pamiętajcie, że płynne wypowiedzi nie zawsze są równoznaczne z ich poprawnością!

 

Czy jest już za późno, żeby nauczyć się języka?
Kolejne błędne przekonanie to takie, kiedy ktoś ktoś stwierdzi, że jest już “za stary” (brrr!).

Kto to widział w tym wieku brać się za naukę języka!
Cała grupa młodych ludzi, a ty, stary, się za to bierzesz!
Już jest za późno, trzeba było się w szkole uczyć, a nie teraz!

 

Podkreślę jedną bardzo ważną rzecz: na naukę języka NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO. Nieważne, czy masz 20, 35 czy 60 lat. Chcesz się uczyć języka, to to rób. Oczywiście, im jesteśmy młodsi, tym łatwiej przyswoić nam język obcy, ale przecież im jesteśmy starsi, tym lepiej zdajemy sobie sprawę z naszych możliwości, mamy jasno określone cele, traktujemy naukę języka dużo poważniej. Więc nawet jeśli ten proces będzie wymagał większego wysiłku, jest to możliwe.

5 ważnych zasad, których zastosowanie pomoże Ci uniknąć tej bariery

1.Na naukę języka nigdy nie jest za późno
2.Duży talent językowy jest przydatny, ale nie jest warunkiem koniecznym. Nie mierz swoich sukcesów językowych za pomocą wzoru, opartego na porównywaniu siebie z innymi.
3.Nigdy nie zakładaj, że jeśli masz złe wspomnienia z jednego kursu albo związane z jednym nauczycielem, to tak już będzie zawsze.
4.W trakcie ćwiczeń nigdy nie wyśmiewaj się z postępów kolegów z grupy, a jeśli to z Ciebie ktoś się śmieje – puść to mimo uszu. Prawdopodobnie i tak ich ocena jest nieadekwatna do sytuacji. Skup się tylko na realizacji swojego celu. Ostatecznie zawsze możesz też spróbować zmienić grupę.
5.Testy i sprawdziany traktuj jako formę sprawdzenia siebie samego. Nie stresuj się tym, bo tylko pogorszysz swój wynik i będzie Ci się wydawało, że Twoje kompetencje są dużo niższe niż w rzeczywistości.

A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? 😉

 

Zdjęcie w nagłówku: Jeff Sheldon/Unsplash

 

Powiązane posty: