Bez kategorii, nauczyciel, student

Głagolica, cyrylica, grażdanka a może bukwica? Jak się nie zgubić w rosyjskim alfabecie

Nazwa alfabetu rosyjskiego wywołuje czasem burzę. Ktoś powie: „Napisz to cyrylicą.”. A ktoś inny „To nie cyrylica, to grażdanka!!!”. Kto ma rację? Może nikt? A może ktoś częściowo? A może jeden i drugi?

Języki Słowian i problem pisma

W pierwszym tysiącleciu naszej ery języki słowiańskie (a dokładniej dialekty słowiańskich grup etniczno-językowych) były ciągle jeszcze wystarczająco do siebie podobne, tak że mieszkaniec Pragi bez problemu mógł porozumieć się z mieszkańcem Belgradu, a mieszkaniec Kijowa z mieszańcem, na przykład, Nowogrodu. Wędrówki ludów oraz ogólna sytuacja geopolityczna i kulturowa wpłynęły na rozwój podziału na trzy główne ośrodki: słowiańszczyznę zachodnią, wschodnią i południową. Był to jednak ciągle tylko język mówiony.

Jeśli chodzi o Słowian wschodnich, posługiwali się oni w tym czasie szeregiem wschodniosłowiańskich dialektów, nazywanych później ogólnie językiem staroruskim, z którego następnie wyodrębniły się konkretne języki – ukraiński, białoruski i rosyjski.

Koniec pierwszego tysiąclecia to czas akcji chrystianizacyjnych w Europie, więc brak pisma w językach słowiańskich działania te znacząco utrudniał. Słowianie nigdy nie posiadali własnego alfabetu. Grupa zachodniosłowiańska (do której zalicza się m.in. język polski) skorzystała nieco później z alfabetu łacińskiego. A co stało się na południu i później na wschodzie słowiańszczyzny?

Głagolica – pierwszy alfabet Słowian

W IX wieku w istniejącym wtedy Państwie Wielkomorawskim (tereny dzisiejszych Czech i Węgier) protektorat nad misją szerzenia nowej religii wśród Słowian objął cesarz Bizancjum Michał III, który na głównych misjonarzy wybrał Konstantyna i Metodego z Salonik. Wybór był uzasadniony – obaj panowie, choć Grecy z pochodzenia, znali dialekty słowiańskie. Z łatwością mogli więc rozróżnić poszczególne ich dźwięki, a następnie stworzyć znaki graficzne, których wygląd oparli na kombinacjach koła, trójkąta i kwadratu. Tak powstała głagolica, przy pomocy której misjonarze mogli przetłumaczyć teksty liturgiczne z greki na język, który dziś nazywamy staro-cerkiewno-słowiańskim. W głagolicy było 38 liter, które odpowiadały również cyfrom. Głagolicy używano aż do upadku misji morawskiej.

Konstantyn na krótko przed śmiercią wstąpił do klasztoru, gdzie przyjął imię Cyryl. To jednak nie on był autorem cyrylicy.

Skąd wzięła się cyrylica?

Ten kolejny słowiański alfabet powstał w trochę niejasnych okolicznościach, jej twórcą byli prawdopodobnie uczniowie Cyryla i Metodego (nazwa musiała powstać na ich cześć). Cyrylica pojawiła się jeszcze w IX wieku i szybko zaczęła się rozprzestrzeniać – była bardziej przejrzysta niż głagolica, ponieważ znaki graficzne liter oparto w większości na dużych literach greckich. Na tereny Rusi przybyła z Bułgarii wraz z misją chrystianizacyjną i stała się też podstawą utworzonych później alfabetów poszczególnych państw na południu i wschodzie słowiańszczyzny.

Alfabety łacińskie a alfabety cyrylickie

Tutaj musimy się na moment zatrzymać. Zwróćcie uwagę, że w ten oto sposób świat języków europejskich podzielił się na te, które pozostawały w kręgu kultury zachodniej i przyjęły „łacinkę” oraz te, które związane były ze wschodem i Bizancjum i zastosowały cyrylicę.

Oczywiście z biegiem lat, wraz z koniecznością wprowadzania zmian ortograficznych i zaprowadzania językowych porządków alfabety te ulegały modyfikacjom. Każdy język poszukiwał też swoich rozwiązań – polski musiał alfabetem łacińskim jakoś zapisać nosówki (ą, ę), niemiecki przegłosy (umlauty), a francuski na przykład akcenty. Oprócz ortografii zmieniano również krój łacińskiej czcionki. W wariancie niemieckim na przykład pojawiła się tzw. szwabacha, która była nieco uproszczoną czcionką gotycką i która dała początek kursywie i odręcznej kaligrafii. Pismo gotyckie jako takie w Europie zachodniej zastąpiła bardziej przejrzysta antykwa, którą znamy dzisiaj. Nadal jednak w każdym z tych języków był alfabet oparty na alfabecie łacińskim. Nie były to zupełnie nowe alfabety. Kiedy mówimy, że piszemy alfabetem łacińskim (w uproszczeniu „łacinką”), nie popełniamy błędu, bo zwykle mówimy tak, żeby podkreślić, że nie jest to cyrylica czy na przykład pismo chińskie. Podobnie będzie, kiedy powiemy, że piszemy alfabetem cyrylickim (w uproszczeniu cyrylicą) – nie mamy na myśli starych tekstów liturgicznych, chcemy tylko zwrócić uwagę na system pisma, z którego korzystamy. Do alfabetów cyrylickich należą też współczesne alfabety – rosyjski, ukraiński, białoruski i inne.

O co chodzi z grażdanką?

Podobnie jak to się działo w alfabetach opartych na systemie łacińskim, zmiany zachodziły także w cyrylicy. Czasy panowania cara Piotra I (XVIII wiek) przyniosły Rosji rozwój nie tylko w sferze gospodarczej czy kulturowej, ale również zapoczątkowały zmiany właśnie w sferze języka rosyjskiego. Grażdanka, a poprawniej гражданский шрифт (czyli „pismo obywatelskie”) była na początku przede wszystkim reformą typograficzną. Celem było rozróżnienie tekstów cerkiewnych od tekstów świeckich i zbliżenie wyglądu ksiąg czy pism do druku zachodniego (wcześniej obowiązywał inny krój pisma – tzw. „półustaw”, który był lekko pochylony i dużo mniej czytelny). Druk miał być przejrzysty i po prostu dla ludzi. Przy okazji jednak postanowiono przyjrzeć się użyteczności niektórych liter. Piotr I zrezygnował z kilku z nich, później niektóre wróciły – próbowano tę cyrylicę przy pomocy tej reformy nieco zaktualizować, a sama reforma ortografii ciągnęła się tak naprawdę aż do 1917 roku (mówi się o ortografii przed- i porewolucyjnej). Grażdanka więc również nie jest zupełnie osobnym rodzajem pisma, jest nazwą modyfikacji, dokonanej w istniejącym już zestawie liter. Mówiąc najprościej – zreformowana na potrzeby świeckie cyrylica to tzw. grażdanka.

Kiedy mówimy o grażdance, myślimy najczęściej o konkretnej epoce i wydarzeniach historyczno-językowych. Grażdanka również nie jest w zasadzie terminem naukowym (na dodatek utworzona poprzez sufiks -k- wskazuje na formę potoczną słowa), w tekstach tego typu spotkamy się z nią raczej tylko, kiedy mowa o tej właśnie reformie. W tekstach naukowych przeczytamy z reguły nazwy „cyrylica” lub „alfabet rosyjski”. Dzieci w szkołach również nie „uczą się grażdanki”. Ja sama przez 5 lat studiów filologicznych słyszałam o grażdance tylko w kontekście historii i historii języka 😉

Czego uczą się dzieci w szkołach i jak nazywają alfabet sami zainteresowani?

Współczesny alfabet rosyjski to – owszem – już nie jest ta sama cyrylica, którą ktoś zaprojektował w IX wieku. Jednak pojęcie „cyrylica” w języku rosyjskim stosuje się zarówno jako określenie tej starej, jak i nowej wersji alfabetu. Pozostałe kraje, posługujące się alfabetami cyrylickimi również używają nazwy „cyrylica”, podkreślając przy tym pewną ciągłość tradycji pisma. Tak naprawdę jest to po prostu współczesny alfabet rosyjski, oparty na cyrylicy, którego obecna forma ukształtowała się w 1918 roku. I takim terminem – alfabet rosyjski – możemy się bezpiecznie posługiwać bez obaw, że wdamy się w długie dyskusje. Tak samo jak w Polsce jest alfabet polski, oparty na łacince.

Czy dawni Słowianie ukryli w alfabecie jakąś tajemnicę?

W rosyjskim Internecie aż roi się od tzw. ludowej etymologii. Ludzie, nie mający pojęcia o językoznawstwie, masowo udostępniają mity dotyczące języka oraz alfabetu i etymologii słów. Co gorsza – publikuje się na ten temat książki. A co najgorsze – ktoś je kupuje i bezkrytycznie czyta. Jednym z takich mitów jest mit o staroruskiej bukwicy, która miała składać się z 49 liter (w tym również z niejakiej ligatury ae, która jakoś dziwnie nie występuje w żadnym źródle historycznym ;-)), przy czym każda litera miała kryć w sobie jakieś znaczenie. Na podstawie znaczeń osobnych liter adepci próbują rekonstruować znaczenie słów. Niestety historie te możemy włożyć między Czerwonego Kapturka a Kubusia Puchatka. Nie ma na nie żadnych dowodów naukowych, co więcej – wszystkie naukowe dowody oraz historia języków im przeczą. Jeśli więc będziecie szukać w Internecie, jak wyglądała głagolica, sprawdźcie najpierw, ile znajduje się liter w tabeli – łatwo się pomylić! Nie czytajcie również etymologicznych baśni 🙂 Nie, nie było żadnej magii w alfabecie. Nie, odizolowane litery nie posiadają znaczeń.

 

—-

Odpowiedzi na najczęstsze pytania:

 

P: Jak napisać polecenie na sprawdzianie „Proszę napisać cyrylicą” czy „Proszę napisać grażdanką” ?

O: Najbezpieczniej „Proszę napisać alfabetem rosyjskim” albo „Proszę napisać po rosyjsku”. „Proszę zapisać cyrylicą” również nie będzie wykroczeniem, szczególnie jeśli chcemy podkreślić użycie innego systemu, żeby ktoś np. przepisał nazwisko zapisane oryginalnie łacinką.

 

P: Chodzę na kurs rosyjskiego. Jakiego alfabetu się uczę?

O: Alfabetu rosyjskiego, opartego na cyrylicy

 

P: Uczę się rosyjskiego. Jak nazywają się litery, które poznaję?

O: Jeśli na co dzień posługujesz się alfabetem łacińskim, teraz poznajesz litery cyrylicy, we współczesnej formie (tzw. grażdanka), w wariancie rosyjskim.

Źródła, które (oprócz studiów;)) pomogły napisać mi powyższy tekst:

  1. Fałowski, Biesiada Słowiańska, Universitas 1992
  2. Friedelówna, Cz. Łapicz, Język staro-cerkiewno-słowiański, UMK 1997
  3. Długosz-Kurczabowa, S. Dubisz, Gramatyka historyczna języka polskiego, WUW 2019