nauczyciel, student

Nie można znać języka tylko trochę?

O co Wam w ogóle chodzi z tymi poziomami? Co to za jakieś A, B, C?! Ktoś albo zna język albo nie zna wcale. Nie można znać języka tylko trochę – poziomy A, B, C to jakiś głupi wymysł!

Tego typu stwierdzenia przeczytałam kiedyś na jednej stronie internetowej. I nie byłoby w tym nic przerażającego, gdyby nie fakt, że pisała je osoba, która zajmuje się (podobno) językami obcymi. Ba, nawet jest tłumaczem!

Naprawdę? Brzmi, jak gdyby ktoś nigdy nie uczył się żadnego języka. Urodził się i ot tak przemówił w pięciu.

Trudno mi ocenić, jaka była intencja autora. Może zwrócenie na siebie uwagi? Może autoreklama własnych usług? Choć jeśli tak, to wątpliwa. Może zwykła prowokacja, która nawiasem mówiąc w dalszej dyskusji zmierzała powoli do tak popularnego w sieci hejtu? Nie wiem, ale to chyba mało ważne. Poważniejsze wydaje się być w tym wszystkim co innego.

Nie chciałabym trafić kiedyś na nauczyciela, który będzie uważał, że nie znam języka dopóki nie osiągnę poziomu native speaker’a. No bo jak to jest – potrafię dogadać się w sklepie, załatwić sprawę w urzędzie, wynająć mieszkanie, ale nie potrafię wypowiadać się w dyskusji na temat obecnej sytuacji gospodarczej poszczególnych krajów. Czy to znaczy, że nie znam języka? Skoro coś POTRAFIĘ to przecież posiadam określone UMIEJĘTNOŚCI! I to właśnie one odróżniają mnie od osób, które ich nie mają. Czy można więc przyporządkować nas do jednej kategorii?

Ano nie. Do takiego samego wniosku doszli ci, którzy najpierw zaczęli określać poziomy ogólnie (podstawowy, średniozaawasowany, zaawansowany), a później doprecyzowali poszczególne etapy nauki języka, przypisując im konkretne kompetencje, a w końcu nadali skalę: A1-C2.

Zdecydowanie nie bój się tych określeń. Mów otwarcie, w jakim stopniu znasz język. Nie odmawiaj sobie tej przyjemności! Każdy z nas musi przebrnąć przez różne etapy nauki, popełniać błędy, stopniowo przyswajać i utrwalać nowe słowa, zwroty i konstrukcje. Możesz więc dążyć do poziomu native speaker’a, możesz przestać się uczyć, gdy osiągniesz poziom średniozaawansowany, możesz nauczyć się tylko podstaw, możesz rozumieć jedynie ze słuchu – możesz znać język tylko trochę!

 

Każdy, kto pracuje na co dzień z językami obcymi powinien mieć świadomość, że istnieje skala ich znajomości. Podejście zero-jedynkowe, kiedy nie liczy się wszystko co jest pomiędzy znam a nie znam to, moim zdaniem, zupełne nieporozumienie.

 

Zdjęcie w nagłówku: /Unsplash