refleksje

5 pomysłów na prezent nie tylko dla językowców

Nastał grudzień i jak co roku na wielu stronach internetowych pojawiają się artykuły z cyklu “pomysł na prezent”. Pomyślałam, że ja również mogę Wam co nieco podpowiedzieć, tym samym postanowiłam przygotować swoją listę. W efekcie znalazły się na niej propozycje, które na pewno spodobają się pasjonatom języków obcych, ale właściwie mogą zainteresować każdego. Niektóre z nich zapewne zaciekawią również tych najmłodszych. Jeśli więc ciągle jeszcze zwlekacie z kupnem prezentu pod choinkę lub szukacie różnych inspiracji, zobaczcie poniższe propozycje.

Magnetyczna poezja

Czyli Magnetic Poetry (często też Fridge Poetry) – to zestaw prostych białych magnesów, na każdym z nich wydrukowane jest jedno słowo. Słowa można układać w zdania w dowolnej konfiguracji, otrzymując w ten sposób oryginalne teksty. Możecie stworzyć listę zakupów (jak to na lodówce), ale również ułożyć zabawne rymowanki, utrwalić ulubione cytaty lub stworzyć własną poezję, którą inni użytkownicy kuchni z pewnością będą podziwiać. Wspaniała zabawa słowem! Magnesy najczęściej są dostępne w języku angielskim, widziałam również wersje w kilku innych popularnych językach. Brak jednak magnesów w języku polskim – jeśli wiecie, gdzie takie znaleźć, napiszcie proszę!

Co ciekawe, pomysłodawcy poezji magnetycznej poszerzyli wachlarz swoich produktów. Możecie znaleźć też magnesy z językiem migowym (!), rebusami, a nawet wzorami i kształtami.

Kości opowieści

Inaczej Story Cubes. To gra, którą coraz częściej wykorzystujemy my, lektorzy języków, na zajęciach z mówienia. Są to zwykłe kości, takie jak te wykorzystywane do gier planszowych, jednak na ich ścianach zamiast oczek znajdują się różne rysunki. Podstawowy zestaw to 9 kości, ale można dokupić dodatkowe zestawy tematyczne, np. medycyna, kosmos, sport. Gra polega na opowiadaniu wymyślonych historii na podstawie skojarzeń do losowo wyrzuconych obrazków. Świetnie nada się do trenowania sprawności mówienia w języku obcym, ale można ją potraktować jako ciekawy pomysł na grę rodzinną, szczególnie z dziećmi, bo opowiadanie historii na podstawie losowych symboli wspaniale rozwija wyobraźnię i poszerza słownictwo.

Oryginalna książka

Jeśli chcecie podarować komuś książkę na prezent, pomyślcie o jej oryginale. To propozycja szczególnie dla tych miłośników literatury, którzy znają język obcy na dość zaawansowanym poziomie*. A nie ma co ukrywać – książka w oryginale smakuje najlepiej (pomijam przypadki, kiedy okazuje się, że tłumaczenie danego dzieła czyta się lepiej niż oryginał ;)). Ci, którzy nie czują się jeszcze na siłach, żeby czytać w pełni oryginalne teksty, na pewno ucieszą się z ich wersji uproszczonych. Na rynku dostępne są zarówno książki z ćwiczeniami do tekstu, jak i bez. Znajdzie się też coś dla wielbicieli komiksów. Pamiętajcie, że czytanie książek w języku obcym przede wszystkim pomaga nam szybciej przestawić się na myślenie w tym języku, ułatwia też zapamiętywanie słów i struktur.

* Chociaż tak naprawdę w przypadku literatury poziom znajomości języka to pojęcie względne. Wszystko zależy od samej książki.

Audiobooki

Tym bardziej zabieganym miłośnikom literatury obcojęzycznej polecam audiobooki, podobnie jak w przypadku książek papierowych, w oryginale. Tutaj również oprócz wartości estetycznych, mamy do czynienia z tymi bardziej praktycznymi: audiobooki wzbogacają zasób leksykalny słuchacza, ale również uwrażliwiają jego ucho na brzmienie danego języka (co za tym idzie, łatwiej nam opanować fonetykę). Upewnijcie się tylko, czy osoba, której zamierzacie podarować audiobook lubi książki w takiej właśnie formie. Nie każdy potrafi się skupić na dłuższym słuchaniu tekstu!

Magnetyczna mapa świata

Znowu o magnesach 🙂 Tym razem w wersji mapy, którą możemy zawiesić w dowolnym miejscu i przyczepiać do niej co tylko nam się podoba. Wielbiciele języków z pewnością będą mogli oznaczyć alfabety charakterystyczne dla danych krajów lub języki, których się uczą. Dobrym pomysłem jest też przyczepianie niewielkich pamiątek, zdjęć, pocztówek z zagranicznych podróży albo wyznaczanie trasy kolejnych. Do wyboru mamy zarówno klasyczne mapy w formie plakatów, jak i jednokolorowe kontury krajów/kontynentów.

Mam nadzieję, że moje pomysły choć trochę ułatwiły Wam robienie przedświątecznych zakupów. Jeśli macie jakieś swoje propozycje, które moglibyśmy dopisać do tej listy, podzielcie się ze mną i pozostałymi czytelnikami w komentarzach! :
)

Zdjęcie w nagłówku: Ben White/Unsplash