Nikt nie chwali Twojego języka?
Kiedyś bardzo to lubiłam. Komplementy od native speakerów były wspaniałą nagrodą za to, jak duży wysiłek wkładałam w naukę poprawnej wymowy. To było jak miód na moje uszy, jak zdobycie językowego Mont Everestu, który tak trudno osiągnąć w dorosłości, gdy kondycja już nie ta.